Nawet najlepsi piłkarze czasami potrzebują wsparcia na boisku. Stanowią je koledzy z drużyny, podpowiadający z boku trener, wiwatujący i głośno dopingujący kibice. Ale pomocą dla piłkarskich gwiazd mogą być również buty piłkarskie. Odpowiednie technologie mają gwarantować lekkość na boisku czy większą precyzję. To samo dotyczy zresztą również tych, którzy w piłkę grają tylko amatorsko – oni również szukają wygodnych korków pozwalających lepiej wykorzystać możliwości. Jedną z najważniejszych piłkarskich umiejętności pozostaje kontrola nad piłką. To właśnie dla jej zmaksymalizowania powstały korki adidas Predator, popularne od ponad 25 lat. Ich historia daleka jest jednak od standardowych.
Korki adidas Predator – zaprojektowane przez piłkarza
Mimo że firma adidas produkuje buty do gry w piłkę nożną od lat 30. XX wieku, przez dekady projektowaniem kolejnych modeli zajmowali się szewcy, inżynierowie czy znawcy mody. Długo nikt nie chciał powierzyć tej roli w ręce piłkarza. Wszystko zmieniło się w pierwszej połowie lat 90., gdy były piłkarz sam zgłosił się do niemieckiej firmy z rewolucyjnym pomysłem.
Tym byłym zawodnikiem był Craig Johnston, strzelec 30 goli dla Liverpoolu, urodzony w Republice Południowej Afryki. Profesjonalną grę w piłkę zakończył w 1988 r., później zajął się pracą z dziećmi. I to właśnie treningi z młodymi adeptami futbolu dobitnie uświadomiły mu to, co sam znał z boiska – wielu piłkarzy ma problemy z opanowaniem piłki, a kłopoty rosną przy deszczowych warunkach. Johnston zaczął więc szukać rozwiązania. Po serii testów okazało się, że najlepsze efekty daje umieszczenie na cholewkach butów gumy. Pierwszą udaną próbą było pokrycie ich gumą zdartą z rakietki do ping ponga.
Johnston przekonany o tym, że jego pomysł może odmienić futbol, zwracał się do różnych firm. W końcu trafił do adidasa i tam został wysłuchany. Niemiecka firma na podstawie pomysłu byłego piłkarza wypuściła na rynek korki adidas Predator, możliwe do zamówienia na https://www.11teamsports.pl/category/buty-pilkarskie-meskie-adidas-seria-predator. Pierwszy model, który pojawił się na rynku, był wyprodukowany ze skóry i pokryty gumowymi elementami. Od razu okazał się hitem i skusił największe piłkarskie gwiazdy.
24 modele butów adidas Predator
Koncern kuł więc żelazo, póki było gorące. W kolejnych dwóch latach pojawiły się dwie nowe wersje Predatorów – Rapier oraz Touch. Szczególnie popularne stały się jednak modele produkowane na mistrzostwa świata – w 1998 r. były to buty Predator Accelerator, a cztery lata później Predator Mania. Z czasem było na nich coraz więcej kolorów, ale pofałdowana powierzchnia cały czas była ich znakiem rozpoznawczym.
Wydawało się, że historia Predatorów skończy się w roku 2014. Wówczas adidas wypuścił na rynek buty Predator Instinct, które miały zakończyć serię. Po trzech latach, w których Predatory produkowano jedynie dla rugbistów, model wrócił także na piłkarskie boiska pod nazwą Predator 18. Do dziś Predatory pojawiły się w 24 wersjach.
Najnowsze rozwiązania, czyli Demonskin na cholewce
Najnowsze są dostępne w kilku odsłonach. Piłkarze mają do wyboru buty z niską cholewką lub wysokim kołnierzem, z klasycznymi sznurówkami lub zupełnie bez. Korki adidas Predator nie są już produkowane ze skóry, którą zastąpiła tkanina i syntetyki, ale wciąż pomagają w lepszej kontroli nad piłką. Dba o to technologia Demonskin, czyli duże gumowe “kolce”, które w najnowszych butach adidas Predator Freak pokrywają już większość cholewki. To wsparcie, o jakim Johnston w czasie swoich testów przed ponad 25 laty najprawdopodobniej nawet nie myślał.